sobota, 23 lipca 2016

174 - luty 2016

W lutym zaczęła mnie jeść depresja zimowa. Nienawidzę, po prostu nienawidzę zimy. Szczególnie w wydaniu - szaro i brak śniegu.


Dawno temu zrobiłam przepiękne i asymetryczne kolczyki z kianitem. Czas na naszyjnik pasujący do. Też z kianitem, też asymetryczny. Wisior ma dwa komplety rzemyków do zawieszania.






Od dawna czekałam aby je zrobić. Kolczyki inspirowane pracami berberyjskimi z końca XIX wieku:




I dla równowagi, ponieważ berberyjskie kolczyki są bardzo masywne, zrobiłam koroneczki. Z filigranu. Ozdobione przepiękną kroplą różowego kwarcu.







 A potem postanowiłam zrobić lupkę w wersji maksi. Za to z granatem.


W lutym zrobiłam się także romantyczna. W związku z tym zrobiłam serduszko z kamieniem tygrysim. filigranowe.





Kolczyki z Maghrebu nie muszą być masywne. Oto kopia kolczyków z końca XIX wieku z Tiznitu. Srebro, filigran i lapis lazuli.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz