środa, 27 czerwca 2012

42





tej pracy nie było w planie. bo, ja planuję, tak mniej, więcej. no więc, tej pracy nie było. zrobiła się przypadkiem, na fali euforii spowodowanej mozaiką z turkusów. najpierw powstał paw, potem nabrał kolorów, a potem ubrał się w pióra. to broszka, z możliwością przerobienia na zawieszkę (za głową pawia jest tulejka do przewleczenia łańcuszka lub rzemyka)

41




rozsypał się worek z zamówieniami na breloki do kluczy. nie żebym płakała, nie nie ;-). tym razem miało być słońce. nie jestem pewne, czy to na 100% słońce, czy wariacje na temat słowa "słoneczny". kuleczki, oksyda i poniszczone srebro, czyli to, co lubię.

środa, 20 czerwca 2012

40




poproszono mnie o Gwiazdę Dawida. to postanowiłam zrobić dwie. pierwsza jest dość tradycyjna, ozdobiona malusieńkim kaboszonem z granatu. druga, to eksperyment, zatopiłam w żywicy turkus rekonstruowany, poczekałam, aż się utwardzi a następnie wyszylifowałam i wypolerowałam. i całkiem dobrze wyszło. w podobnej technice zrobiłam pawia.

sobota, 9 czerwca 2012

39




wszystko zaczęło się od kamienia. potem koleżanka przysłała mi projekt - kaboszon miał być w gniazdku z drutu. jakoś nie leżało mi to, postanowiłam opleść kaboszon rzemieniem, rzemień miał przechodzić przez przelotki tj. te rurki. i nie podobało mi się strasznie. bez rzemienia, surowe, oksydowane prezentuje się tak. koleżance się podoba.

38


 bransoletka chłodna

 bransoletka "ostrze" - symbol szczęścia u Berberów, tj. takie ostrze jest

bransoletka Hamsa, czyli dłoń Fatimy
wszystko zaczęło się od bransoletki z kotem chlebem. a potem... samo poszło. o proszę. każda z brans jest na sprzedaż w Galerii FiuFiu

37



okazało się, że koty chleby są bardzo lubiane. dostałam zamówienie na... brelok do kluczy. z bursztynem. no to zrobiłam.