piątek, 27 lutego 2015

145


Dziś już nie pamiętam, dlaczego zdenerwowałam się na swój projekt. Zdenerwowanie skończyło się rozwaleniem, wyłuskaniem kamienia i przetopieniem zawieszki. Dosłownie chwilę później dostałam mail z pytaniem, czy zawieszka jest jeszcze dostępna. Troszkę trudno mi było odpowiedzieć, że dosłownie przed sekundą zniszczyłam rzecz. Jednak byłam dzielna i się przyznałam. Obiecałam też, że zrobię podobną. Oto i ona. Elficki liść z turkusem z Tybetu:






144





Zawieszka robiona na zamówienie. Projektu nie mogłam konsultować z klientką, ponieważ chciała niespodziankę. Wiedziałam, że ma być surowa. Więc jest. Ozdobiona kuleczką ze stopu miedzi i srebra i liną ze zwiniętego drutu srebrnego. Całość matowa i pokryta oksydą: czarną i brązową.

wtorek, 24 lutego 2015

143


Perły nieustająco stanowią dla mnie wyzwanie. Tu się broniłam przed zestawem: perły i matowe srebro, ale idea Klientki wygrała. Chyba dobrze. Zestaw składa się z ascetycznych i lekko industrialnych kolczyków:




 

Naszyjnika, który odtwarza motyw z kolczyków.








Oraz bransolety, która jest najbogatszym elementem zestawu, w który wkomponowałam motyw z kolczyków i naszyjnika.



142

Drugie podejście do starszego projektu. Teraz podoba mi się to bardziej. Liść elfio - krasnoludzki ozdobiony turkusem i kuleczkami, w tym kuleczkami z miedzi. 










piątek, 6 lutego 2015

141




Uwielbiam wytapianie kuleczek. Powyżej moje prace techniką granulacyjną. Kuleczki są malutkie, gdyż tarczki medalionów mają ok 20 mm średnicy. Każda kuleczka była wytopiona ręcznie i moją pewną ręką ułożona. A co przedstawiają medaliony? Ten z lewej to Sol, czyli słońce, a z prawej Luna - księżyc.

140







Wyjdzie na to, że jestem hipokrytką. Bo akurat ten rodzaj kolczyko - klipsa to nie mój pomysł. Ale ja autorsko zmodyfikowałam i ozdobiłam. Uznałam, że robię coś podobnego, jak przy autorskiej interpretacji hamsy, czy Drzewa Życia.


139




Gdy uczyłam się lutować popełniałam takie gnioty, jak na zdjęciu powyżej.To praca z 2009 r. Wtedy byłam dumna, że się to zlutowało i nie rozpada. Ostatnio przeglądałam reklamy w nowym Newsweeku. I co zobaczyłam? A takie coś:
 






W zasadzie nie wiem, co o tym myśleć. Więc sobie tu położę ku pamięci.


138







Skorpion to jest. Ale tym razem poziomy. Popatrzcie na ten piękny labradoryt, jak nie kochać tych kamieni. Każdy ma ukryte światło i wabi.

137





Dawno nie pracowałam nad takimi rozwichrzonymi projektami. Poproszono mnie o drzewo, nieregularne. To zrobiłam. Jeśli się przyjrzycie dokładnie, to zobaczycie dziuplę na pniu.

136


Nie chwaliłam się, ale chyba powinnam. Oto i WOŚP, i ja zaistnieliśmy na łamach prasy. Opisano nas w wydaniu magazynowym Kuriera Lubelskiego.

poniedziałek, 2 lutego 2015

135





Taki labradoryt przyjechał do mnie z Indii, z Radżastanu. Może ktoś z Państwa chce mieć cosia z takim kamieniem. Na pierwszy rzut oka szary, nagle zaczyna świecić pięknym granatowo - niebieskim światłem.  Jeśli tak, to proszę o kontakt - formularz kontaktowy jest po prawej stronie. A! Rozmiary kamienia 30 x 15 mm