projekt powstał bardzo dawno temu, pierwotnie miał być projektem dla klienta, ale klient okazał się trudny w komunikacji, więc zrobiłam naszyjnik dla samej radości robienia. a potem wysłałam na konkurs. oczywiście nic nie wygrałam, ale jestem uparta.
a o co chodzi w tym naszyjniku, to zacytuję siebie (tj. opis pracy):
Stabilność emocjonalna nie jest moją mocną stroną. Nastrój
potrafi mi się zmienić z minuty na minutę. Postanowiłam zrobić biżuterię, dla osób
takich, jak ja.
Naszyjnik składa się
z trzech „kartek” ze srebra, dwie mają naniesiony motyw, ostatnia jest gładka,
matowa, z delikatnym przejściem tonalnym. Pierwsza kartka – ozdobiona poszarpanym motywem – to złość,
irytacja. Tłumaczy i jednocześnie ostrzega „uważaj, może być źle”. Druga karta
– z koncentrycznymi okręgami – to skupienie, zamyślenie. Trzecia – gładka – to
spokój i jednocześnie esencja człowieczeństwa – sama iskrząca się dusza.
materiały:
- srebro
- cyrkonia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz