najgorzej, ja się zachoruje. i to na coś, co uniemożliwia poruszanie się. dwa tygodnie w łóżku kosztowały mnie sporo... zdrowia. psychicznego.
a przed chorobą skończyłam kolejną kameę. to taka moja nowa fascynacja.
piękna kamea pochodzi ze Skarbów Natury. tutaj polecę kryptoreklamą, ale co tam. pomyślałam o kamei i pierwsza myśl, to sprawdzić w Skarbach. przyzwyczaiłam się, że tam jest dużo, ładnie i ciekawie ;-)
Proszę już nie chorować. Wiosna tuż, tuż... Czekamy na kolejne cacko :)
OdpowiedzUsuń