Zależność jest dość prosta. Lato => ważki. Upały zrobiły coś z moją głową i zapomniałam o tym bardzo wdzięcznym letnim motywie. A jak sobie przypomniałam, to zrobiłam ważkę monochromatyczną. I wyszła całkiem sensownie (fotografowana na pomidorach):
Sądzę, że warto zrobić ważki:
- niebieskie
- różowe
- zielone
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz