czwartek, 6 grudnia 2012

52

Bursztyny kojarzyły mi się z czymś bardzo zasadniczym. A biżuteria z bursztynami z "Pamiątką z Gdańska", więc bardzo bałam się podejść jakoś do tego tematu. Ale do czasu. Poproszono mnie kiedyś o zrobienie zawieszki do kluczy, z bursztynem właśnie. A potem samo poszło. Od naszyjnika, który, dodatkowo, stał się układem optycznym, po niekoniecznie symetryczne kolczyki.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz