Dałam się omotać Owsiakowi. I czas, który mogłam poświęcić na hamsy, poświęciłam na serduszka. Dlaczego? O tym za troszkę. Ale, skoro mam pozwolenie na chwalenie się, to się chwalę i zachęcam do obserwowania taga #WOSP.
Wszystkie prace, które prezentuję na blogu, zrobiłam własnoręcznie. Jeśli Ci się coś podoba i chcesz kupić, zapytaj. Jeśli masz pomysł na biżuterię i szukasz kogoś, kto ją zrobi - zapraszam. Telefon do mnie: 605 828 074, mail: aga.orlowska@gmail.com
sobota, 18 października 2014
118
Gdy skończyłam hamsę z poprzedniego wpisu, zupełnie przypadkiem znalazłam śliczne kaboszony z lapis lazuli (ciemne, ładnie wybarwione i z sensowną dawką pirytu). I co zrobiłam? Hamsy oczywiście! Tym razem w postaci kolczyków. A ponieważ weszłam w fazę hams tulipanowych, więc oczywiście kolczyki przypominają tulipany. Całość mocno oksydowana i silnie polerowane. Kolczyki są zawieszone na sztyftach ze srebra.
Rozmiary:
- szerokość - 25 mm
- długość - 50 mm
117
Moja miłość do hams zaczyna przybierać nienormalne rozmiary. Tym razem hamsa w kształcie tulipanowym, ozdobiona ażurem z filigranu i kulerczkami. W środku kaboszon z granatu. Całość oksydowana i mocno polerowana.
Wymiary:
- szerokość - 28 mm
- długość - 57 mm
Wymiary:
- szerokość - 28 mm
- długość - 57 mm
116
To już było, ale że zbliża się Helloween, to pokażę jeszcze raz. Kolia
nietoperzowa w nowym ujęciu (po prostu wyczyściłam matrycę w aparacie i
zreperowałam halogeny).
środa, 8 października 2014
115
I bonus. Nowa właścicielka w biżutach:
Subskrybuj:
Posty (Atom)